Oj działo się, działo!
12.12.2009
Były filmy, były pląsy,
było muzykowanie, były kolędy, było wyklejanie kartek
świątecznych i był Mikołaj. Ale po kolei...
Na początek obejrzeliśmy dwie
bajeczki oprószone śniegiem:
"Reksiowa zima" i
"Dwanaście miesięcy." Potem na życzenie Misi i pod okiem pani Agnieszki stary
niedźwiedź spał, chrapał i łapał, a balonik
rósł i rósł, aż pękł z wielkim hukiem. Po tylu
emocjach musieliśmy się posilić przy światecznym bufecie
przygotowanym przez rodziców (dziękujemy!). Drugą
część spotkania zaczęliśmy wręczeniem koszulek
filmowych za najciekawsze rysunki w listopadzie. Otrzymali je David i Daria.
Naszym gościem była pani Ania Rogozia, która pokazała nam, jak
wydobyć dźwięki z fletu poprzecznego i opowiedziała
troszkę o swoim instrumencie. Czy pamiętacie jeszcze, co
łączy flet i pustą butelkę? I do jakich instrumentów
zalicza się flet poprzeczny pomimo tego, że wykonany jest ze srebra? Pani
Ania akompaniowała nam również przy kolędowaniu. Nasz śpiew
zwabił do nas Mikołaja Ohohooo, który przyniósł ze sobą
wielki czerwony worek. Nie od razu jednak dane nam było do niego
zajrzeć. Najpierw Mikołaj chciał z nami pośpiewać i
zobaczyć, jak robimy kartki świąteczne. Pani Agnieszka
przygotowała śliczne wzory i Mikołaj nie mógł się
nadziwić, jak Wam zgrabnie szło wycinanie i wyklejanie. Wszystkie
kartki były piękne! Wreszcie przyszedł ten wyczekiwany moment –
po wspólnym zdjęciu Mikołaj przystąpił do rozdawania prezentów.
Rozchodziliśmy się w radosnych nastrojach, życząc sobie nawzajem
Wesołych Ś>wiąt i
szczęśliwego Nowego Roku.
Super Kino ma przerwę.
Grażyna KamieÅ„-Söffker
Fotoreportaż
<inne relacje z Hanoweru
|